Choć Mistrzostwa Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy Ochotniczych Straży Pożarnych odbywają się na terenie powiatu słupeckiego, to w tegorocznej edycji wystartowała tylko jedna ekipa z tego regionu. Mowa o OSP w Woli Koszuckiej z gminy Lądek, która była debiutantem i zdobyła wicemistrzostwo.
W pilotażowej edycji Mistrzostw KPP OSP, które rozgrywały się w Szyszłowie, udział wzięły dwie ekipy z naszego powiatu - OSP Ostrowite i Powidz. W tym roku do startu zgłosiła się tylko OSP Wola Koszucka. - Zdecydowaliśmy się na udział w zawodach w celu doskonalenia własnych umiejętności, utrwalania wiedzy i zdobywania pewności siebie w realistycznych zdarzeniach. Naszym celem było ćwiczenie poprzez zabawę. Zdawaliśmy sobie sprawę, że sytuację będą zaskakujące, dynamiczne, będzie presją czasu jak w realistycznych zdarzeniach - przekazał nam Gracjan Grzybowski, jeden z uczestników Mistrzostw, a także prezes jednostki z Woli Koszuckiej.
W przeszłości dwójka strażaków z tejże straży brała udział w podobnych zawodach, które rozgrywały się w Witkowie. Jak podkreślał Gracjan, stale starają się podnosić swoje ratownicze umiejętności, dlatego uważali, ze udział w takich Mistrzostwach będzie doskonałą okazją.
Z samego przebiegu zawodów są bardzo zadowoleni. - Mistrzostwa odbyły się na bardzo wysokim poziomie. Wszystkie zdarzenia były bardzo dobrze zorganizowane, zaskakujące i dynamiczne. Chciałbym pogratulować organizatorom, podziękować pozorantom, ratownikom medycznym za włożoną prace i wysiłek w zorganizowanie tak dobrych zawodów - oceniał Gracjan Grzybowski, prezes OSP Wola Koszucka. Już teraz zapowiedział, że prawdopodobnie wystartują w kolejnej edycji Mistrzostw KPP OSP.
Małą liczbę drużyn z powiatu słupeckiego zauważył także starosta Jacek Bartkowiak. - Wielkie brawa dla organizatorów i dla OSP Wola Koszucka, jedynych reprezentantów powiatu słupeckiego. Mam nadzieję, że w kolejnej edycji wystartuje więcej drużyn OSP z naszych okolic - napisał na Facebooku.
