Od przyszłego roku na każde dziecko będzie przysługiwało polskim rodzinom 800 zł. Waloryzacja świadczenia ,,500+" było tematem zwołanej dzisiaj (18 sierpnia) konferencji prasowej przy Starostwie Powiatowym w Słupcy.
W spotkaniu z mediami wzięła udział wicewojewoda Aneta Niestrawska, poseł PiS Zbigniew Dolata oraz starosta Jacek Bartkowiak. Dotyczyło ono programu ,,Rodzina 800+". Zakłada on comiesięczne świadczenie w wysokości 800 zł na każde dziecko. W ostatnim czasie w całej Polsce rząd organizuje pikniki rodzinne realizowane w ramach kampanii informacyjnej dotyczącej zmian we wspomnianym programie.
- Silna rodzina to silny Polska. Wprowadzony w 2016 r. przez rząd Prawa i Sprawiedliwości program ,,Rodzina 500+" znacznie wpłynął i zmienił nasz kraj i polskie rodziny. Środki te stały się fundamentalnym wsparciem dla tych rodzin. W ramach programu ,,Rodzina 500+" do powiatu słupeckiego trafiło ponad 310 milionów złotych. Dla całej Wielkopolski jest to ponad 20 miliardów złotych. Waloryzacja świadczenia jest odpowiedzią rządu na potrzeby rodzin, inflację i bezpieczną przyszłość - mówiła wicewojewoda Aneta Niestrawska, która wspomniała również o innych programach socjalnych.
- Jestem dumny, że jestem posłem Zjednoczonej Prawicy, która w 2016 r. zrealizowała ten postulat wyborczy, czyli wsparcie polskich rodzin. Ten program w sposób rewolucyjny zmienił sytuację rodzin w naszym kraju, szczególnie wielodzietnych. Zminimalizowaliśmy biedę - powiedział poseł Dolata. Stwierdził także, że jeżeli ,,opozycja totalna" doszłaby do władzy, to program ten zostałby zlikwidowany. - Na szczęście do tego nie dojdzie - uznał. Mówił również, że program ,,500+" miał wpływ na lekką poprawę dzietności w naszym kraju. Przytoczył dane, że za rządów Platformy Obywatelskiej wynosiła ona 1,2 dziecka na jedną kobietę, teraz - 1,4.
Starosta Jacek Bartkowiak podkreślił, że wiele inicjatyw na terenie powiatu słupeckiego to efekt rządowych programów społecznych. Wspomniał o Klubach Malucha w Ostrowitem i Lądku oraz powstającym żłobku w Słupcy. - Być może nie zawsze przebija się do świadomości społecznej informacja o tym skąd na to pieniądze, a te pieniądze właśnie stąd, z inicjatyw rządowych. Gminy muszą oczywiście pewne rzeczy zorganizować, czasem muszą dołożyć, ale istotne jest to, że mają możliwość pozyskania znaczących pieniędzy z budżetu centralnego, aby realizować przedsięwzięcia dla rodzin - powiedział.